Witajcie!
Doszłam do wniosku, że dawno nie robiłam imagifów. Ostatni raz były w czerwcu!
Więc wzięłam się do roboty, bo po to głównie zakładałam bloga,
a teraz robię wszystko inne tylko nie to.
Więc wzięłam się do roboty, bo po to głównie zakładałam bloga,
a teraz robię wszystko inne tylko nie to.
1. Niall: [T.I.], ustaw się, zrobię ci zdjęcie!
2. *Niall i Louis próbują nakarmić córkę twoją i Zayna, Amy, ale ona nie potrafi zrozumieć sztuki przeżuwania*
Ni: Widzisz tego hipopotama? On otwiera buzię i grzecznie czeka na jedzenie, a potem ją zamyka i przeżuwa, widzisz?
Louis: Popatrz, jedzenie ma wylądować o TUTAJ, a nigdzie indziej. Amy, mówiłem, że jedzenie ma wylądować TUTAJ, nie na włosach Nialla!
Ni: Widzisz tego hipopotama? On otwiera buzię i grzecznie czeka na jedzenie, a potem ją zamyka i przeżuwa, widzisz?
Louis: Popatrz, jedzenie ma wylądować o TUTAJ, a nigdzie indziej. Amy, mówiłem, że jedzenie ma wylądować TUTAJ, nie na włosach Nialla!
3. Harry: *przegląda internet*
Patrzcie tylko, jaki idiota na tym filmiku! Haha, nawet nie umie trafić w piłkę,
Patrzcie tylko, jaki idiota na tym filmiku! Haha, nawet nie umie trafić w piłkę,
no i jeszcze ściągnął jakiemuś gościowi spodenki na meczu, hahahaha!
Louis: Harry... Ja nie chcę nic mówić... Ale ten idiota to ty.
4. Louis: Witamy, witamy, tu nowa audycja... Nowa audycja...
*w myślach: Jak ona się nazywała?*
Zayn: To była audycja One Dream, deklu.
Louis: W takim razie audycja... Hej, nie jestem deklem!
Liam: Jak to się... No, obsługuje? Ten mikrofon?
*cięcie*
Louis: Witamy po przerwie. Dzisiaj ogłosimy wam parę nowości.
Niall: Chodzi ci o takie nowości typu: WCZORAJSZA NOC [T.I.] i Harr...?
Harry: JESZCZE JEDNO SŁOWO!
5. *wracasz do domu po imprezie*
Harry: Czemu masz sine oko?
Ty: No wiesz... Zayn jest roztrzepany, przypadkowo walnął mnie końcówką łyżki...
Harry: Powiedz mu, że może pożegnać się ze swoją świetną fryzurą...!
6. *oglądacie z Niallem Harry'ego Pottera*
Niall: Wiedziałem, wiedziałem! To on ukradł moją kanapkę! HARRY!
H: Tak?
N: Wsiadasz na miotłę i lecisz po moją kanapkę!
H: A co, jeśli nie?
N: *zakłada mu czapkę na głowę*
Jesteś czarodziejem czy nie?
H: Nie.
N: Aha, czyli nie wierzysz w magię i chemię?
H: Nie.
N: Szkoda, powiem [T.I.], że nie wierzysz w chemię, więc ta pomiędzy wami nie wypali...
H: Mówiłeś coś?
7. *na gali*
Ty: Popatrz, Harry, patrz jakie cudne loczki ma ten, co teraz odbiera nagrodę! Są takie śliczne, że...
H: Chwila...
8. *chłopacy zostali nominowani do VMA's, każda osoba może wziąć osobę towarzyszącą*
*dzwonek telefonu*
Ty: Halo?
H: Cześć, [T.I.] *słyszysz zdenerwowanie w jego głosie*
Chciałabyś pójść ze mną na VMA?
Ty: Pewnie!
H: W takim razie przyjadę po ciebie o ósmej.
Ty: Ok.
*gala*
Dziennikarz: W takim razie, opowiedzcie nam coś o waszych osobach towarzyszących...
Zayn: Więc moją jest moja cudowna narzeczona Perrie... którą zapewne już znacie*
Dz: Rzeczywiście. Harry?
H: Więc moją jest [T.I.]... Właśnie, gdzie ona jest?
N: To nie miało być tak, że miałeś po nią przyjechać o ósmej?
H: Shit.
9. Liam: Co robisz na trybunach? Za chwilę zaczną wpuszczać!
Ni: Czekam na [T.I.]. Chcę mieć pewność, że przyjdzie.
10. Przychodzisz z mamą i małą córeczką twoją i Louisa na podpisanie płyt. Waszą córeczkę trzymała twoja mama. W pewnym momencie Louis zauważył Was w tłumie:
(tak btw kocham ten gif, jest taki sbdcudsbiuvb)
_________________________________________________
Tak... to by było na tyle. Zdaję sobie sprawę doskonale z tego, że kiedyś szło mi lepiej z imagifami, teraz moja wyobraźnia została zatarta przez szkołę :c
Oczywiście ZNOWU brak postów przez 9 dni, za co oczywiście przepraszam, ale obecnie zbyt wiele mojego czasu zużywa leżenie na łóżku i krzyki w poduszkę, bo koncert Eda, eh.
Nie wiem, co mam dodać... Pisałam już, że was kocham, c'nie? Przez te 9 dni żadnego dnia nie spadały mi wyświetlenia, nie wiem, jak mam być Wam wdzięczna.
Także... Kocham Was, dziękuję i do następnego posta!
Agawa♥
*dzwonek telefonu*
Ty: Halo?
H: Cześć, [T.I.] *słyszysz zdenerwowanie w jego głosie*
Chciałabyś pójść ze mną na VMA?
Ty: Pewnie!
H: W takim razie przyjadę po ciebie o ósmej.
Ty: Ok.
*gala*
Dziennikarz: W takim razie, opowiedzcie nam coś o waszych osobach towarzyszących...
Zayn: Więc moją jest moja cudowna narzeczona Perrie... którą zapewne już znacie*
Dz: Rzeczywiście. Harry?
H: Więc moją jest [T.I.]... Właśnie, gdzie ona jest?
N: To nie miało być tak, że miałeś po nią przyjechać o ósmej?
H: Shit.
9. Liam: Co robisz na trybunach? Za chwilę zaczną wpuszczać!
Ni: Czekam na [T.I.]. Chcę mieć pewność, że przyjdzie.
10. Przychodzisz z mamą i małą córeczką twoją i Louisa na podpisanie płyt. Waszą córeczkę trzymała twoja mama. W pewnym momencie Louis zauważył Was w tłumie:
(tak btw kocham ten gif, jest taki sbdcudsbiuvb)
_________________________________________________
Tak... to by było na tyle. Zdaję sobie sprawę doskonale z tego, że kiedyś szło mi lepiej z imagifami, teraz moja wyobraźnia została zatarta przez szkołę :c
Oczywiście ZNOWU brak postów przez 9 dni, za co oczywiście przepraszam, ale obecnie zbyt wiele mojego czasu zużywa leżenie na łóżku i krzyki w poduszkę, bo koncert Eda, eh.
Nie wiem, co mam dodać... Pisałam już, że was kocham, c'nie? Przez te 9 dni żadnego dnia nie spadały mi wyświetlenia, nie wiem, jak mam być Wam wdzięczna.
Także... Kocham Was, dziękuję i do następnego posta!
Agawa♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz