-->

sobota, 2 sierpnia 2014

#123 Z serii: #1D jako...- cz. 7

Hejka!

No i doszliśmy już do 7 części! Swoją drogą, ciekawe, ile ich będzie... Znajduję oraz więcej
pomysłów w niecie ;)

 
 
 
 

61.#1D jako ratownicy.
Liam: O Boże, ona się topi! Dajcie jej deskę!
Harry: Spokojnie, już biegnę po Taylor!

62. #1D jako fryzjerzy.
Zayn: Lakier i jeszcze tylko przeczesać grzebieniem i... GOTOWE. I jak?
Klient: Ładnie... A może teraz pan mną się zajmie?


63. #1D jako sprzedawcy w Ikei.
Ktoś: Interesują mnie drzwi.
Harry: Zajebiste ma pan zainteresowania.


64. #1D jako przestępcy.
Liam: Ręce do góry! Albo wiesz co? Weź te pieniądze z powrotem. Na prawdę przepraszam za
problem... Dorzucę Ci swój zegarek.

65. #1D jako filmowcy.
Liam: *podchodzi do dziewczynki* Proszę, nie płacz. Dam Ci pieniądze, zaprowadzę do mamy.
Reżyser: Liam, ona ma taką rolę...


66. #1D jako stolarze
Harry: Gdzie ona jest? Gdzie jest moja deska?
Louis: Czekaj, Taylor już idzie.


67. 1D jako malarze:

Harry: tak ten obraz jest bardzo intymny, prywatny i kobiecy. Ile za niego chcesz?

Louis: tak. Mój obraz przedstawia mój tyłek wśród Kevinów i marchewek. Na Tle są paski.

Liam: mój obraz ci się nie podoba? O matko przepraszam!

Niall: mój obraz był tak realistyczny że go zjadłem.

Zayn: na moim obrazie jest mężczyzna idealny. Dlatego że..to ja !

68. 1D jako kucharze :

Harry: Wypad z mojej kuchni ! Ja tu gotuje ! To je moja kuchnia !

Niall: Jestem głodnyy!

Zayn: Ym... A może jednak coś pomieszałem ? Może jajko smażyło się bez skorupki ? Yhgd. Trudno.

Liam: Nie... Jeszcze trochę soli. Dodam trochę ,jeszcze kucharka . A może to będzie za mało ?

Louis: O ogień . O K**** OGIEŃ !


69. 1D jako dyrektorzy szkoły :

Harry: I... no wie pani... To... Taka przykra sytuacja... Ale... pani syn.... ummm... zbił... ugh... szybę...
w sali... od historii... ugh... i musi... Musi pani... ummm... za nią zapłacić.

Liam: Wie pani, że pani córka jest naprawdę dobrą uczennicą? Zdobywa same dobre oceny! Jej gramatyka jest poprawna, a to jak się odzywa i śpiewa, istne cudo!

Louis: Pani syn to chuligan! Jak może pani takiego kurwa niszczącego trawniki chłopaka trzymać na chacie?! Toż to dzicz!

Zayn: Czy pani córka potrzebuje może dodatkowych lekcji angielskiego? Bo ja byłbym zdolny udzielić takowych, za niewielką, naprawdę niewielką, cenę. Uwielbiam angielski, wie, pani, kiedyś miałem zostać nauczycielem angielskiego, ale zostałem dyrektorem. Z takim wyglądem mógłbym zostać modelem, ale tutaj oferowali większe zyski...

Niall: Jeżeli pani syn jeszcze raz będzie jadł w szkole i nie podzieli się z dyrektorem, czyli ze mną, będę musiał go bardzo surowo ukarać!

 
70. 1D jako lekarze :
Louis : A jak mi nagle zgaśnie światło i coś pójdzie nie tak. A jak przetnę mu żołądek, a jak źle go zszyję.? Co wtedy.? Pierdole nie robie.!
Liam: FUJ.! Brudny skalpel. Jak ja mam tym pracować.
Harry: *do nieprzytomnej pacjentki* Jesteś taka piękna... Umówisz się ze mną.? EJ.! To pierwsza dziewczyna które mnie olała.!
Zayn: O kurwa.! W tym skalpelu można się przejrzeć.!
Niall: Mam nóż (skalpel), ale nie mam widelca. Gdzie on jest.?
 
__________________________
 
No i? Może być? Jednokierunkowych!

<post publikowany automatycznie, jestem na obozie>


 
Agawa♥ xx

1 komentarz:

Szablon by S1K